Zrujnowana baza paliw w Raszówce koło Legnicy – gratka dla miłośników opuszczonych miejsc. Zbudowana przed II Wojną Światową, kiedy Niemcy planowali rozbudować, dla potrzeb Luftwaffe, lotnisko w Legnicy. Powstały wówczas pierwsze budynki magazynowe oraz 16 podziemnych zbiorników na paliwo dla samolotów. Po 1945 roku obiekt przejęła armia czerwona, bazę rozbudowano – z 24 ha do ponad 60.

czytaj dalej pod galerią…

« z 3 »

(…)
Liczbę cystern zwiększono do 600, mogły pomieścić 45 tyś m3 paliw. Wszystko na potrzeby garnizonu i kilkudziesięciu tysięcy sowieckich żołnierzy stacjonujących w Legnicy. Baza została opuszczona 1 września 1993 roku.
Od tego czasu obiekt niszczeje. Przedsiębiorczy zbieracze metali kolorowych, ogołocili budynki z wszelkich przewodów i elementów metalowych, wyciągano też kable zasilające spod ziemi. Na miejscu powstały swoiste punkty przetwarzania złomu – pozostały po nich sterty plastikowych izolacji. Baza stała się także źródłem cegieł – z kilku budynków pozostały betonowe szkielety dokładnie obrane z cegieł. A między nimi co krok trafia się na wysypisko śmieci.
Trochę straszno wchodzi się po pozbawionych poręczy schodach, ale wspinam się na kolejne piętra. Pod dachem magazynu szereg otworów w ścianie. Może były to jakieś okienka, a może pozostałości po belkowaniu. Wsącza się przez nie odrobina zimowego światła. W każdym okienku opuszczone ptasie gniazdo. Przyroda powoli odzyskuje teren.