„Chwała Bogu” nie wszędzie brzmi tak prawdziwie jak tu. Przełęcz Szopka, zwana także „Chwała Bogu”, nazwę wzięła pewnie stąd, że taki okrzyk wyrywa się z piersi turysty, kiedy się wreszcie tu wdrapie. Mi się wyrwał. Najpierw na widok ławeczek rozstawionych licznie wokół polanki, a potem dopiero na widok Tatr, które jak teatralny horyzont zamykają scenę. Tu krzyżują się szlaki na Trzy Korony z Czorsztyna, Krościenka i Sromowiec Niżnych. Widok zapierający dech w piersiach, ale czas w drogę. Więc jeszcze jedno pobożne westchnienie i w górę. Od przełęczy na szczyt Trzech Koron wiedzie szlak mający chwilami nawet 42% pochylenia. W gromadzie turystów pnących się mozolnie w górę dużą grupę stanowią osoby na oko 3-4 letnie. „Ja tu nie idę tylko wskakuję!” krzyczy jedna z takich niezmordowanych zdobywczyń. Wobec tego nie wypada narzekać, trzeba iść i trzymać fason.

Wejście na Trzy Korony jest możliwe po dokonaniu symbolicznej opłaty. Za czasów monarchii CK podobno płaciło się trzy korony, dzisiaj jedyne osiem złotych. Sam szczyt zdobywa się wędrując wygodną platformą i szeregiem schodów, a kiedy się już stanie na platformie widokowej to widać z niej cały świat: i Tatry, i Babią Górę, i Czorsztyn, i w ogóle wszystko.

Dalej Sokola Perć. To przygoda, zwłaszcza dla takiego niedzielnego „górala” jak ja. Ścieżka ma na oko pół metra szerokości, a pod nią widać Dunajec – daleko, daleko w dole… Piękny widok. Emocjonujący. W niektórych miejscach schodzę tyłem, bo zdaje się, że cztery kończyny to niezbędne minimum, żeby przejść. Kiedy już w myślach awansowałem z „niedzielnego turysty” na „alpinistę” spotykamy siedzącego sobie wygodnie na skale młodego człowieka lat na oko sześć. Awans został natychmiast cofnięty.

Wchodzimy do Krościenka a Dunajcem wracają po pracy flisacy. Obserwuję, ile wysiłku wymaga sprowadzenie pustej tratwy, a co dopiero kiedy siedzi w niej 10 osób!

Opis szlaku: nasza trasa rozpoczyna się koło kaplicy św. Rocha stąd żółtym szlakiem do przełęczy Szopka, dalej niebieskim na Trzy Korony i dalej przez Zamkową Górę do polany Wyrobek. Stąd około kilometra żółtym szlakiem w stronę Krościenka, żeby odbić w prawo na niebieski, prowadzący Sokolą Percią w stronę Sokolicy. Po drodze Czerteż i Czertezik, i Przełęcz Sosnów, skąd wracamy zielonym szlakiem do Krościenka

« z 3 »

.