Pan Tadeusz zbudował na swojej działce podest, zadaszony, a jakże, z barierką i ławeczką. Za jedyne cztery złote można przyjść, oprzeć się wygodnie i kontemplować pola malowane zbożem rozmaitem. Pan Tadeusz stworzył punkt widokowy na miejsce, które Andrzej Wajda wybrał aby pokazać nam jak wg niego powinna wyglądać Litwa.
I wiecie co? Miał rację.
A ja się cieszę, że mimo innego kąta i odległości niemal od pierwszego wejrzenia udaje mi się rozpoznać wzgórek na którym stał filmowy Napoleon, drogę którą szły wojska i jeziora udające Niemen. Nic się tu nie zmieniło mimo upływu dwudziestu lat.